Przez kilka dni borykałam się z problemem... Jaki upominek sprezentować przyjaciółce? No problem nielada. Może to dziwne, ale... ona nie lubi tego dnia. Nie, nie dlatego, że to dzień jej urodzin, tylko dlatego, że tyle szumu się wokół tego dnia robi. Więc.... szukałam, myślałam, "zdzierałam podeszy stóp" i trafiłam do kwiaciarni, a tam serduszka z wikliny, Myślę sobie: fajne - wezmę, albo nie - zrobię sama.
Wróciłam do domu, złapałam za drucik florystyczny i rurki moje, pogrzebałam w inernecie i zrobiłam. Później tylko pomalowałam farbami akrylowymi i lakierem.
I już wiem, co jej dam. To jest frajda dać komuś coś, co samemu się zrobiło :) :) :)
biorę udział
anioły
(1)
bombki
(2)
gwiazdki
(1)
kołyska
(1)
kot
(4)
kulinarnie
(2)
misie
(1)
mysz
(1)
origami
(2)
papierowa wiklina
(9)
płazy i gady
(2)
różności
(5)
serca
(2)
sowa
(2)
szmacianki
(10)
środa, 28 sierpnia 2013
piątek, 23 sierpnia 2013
Z myślą o Świętach
Ja wiem, że do Świąt jeszcze trochę czasu, ale właśnie teraz znajduję chwil kilka na to, żeby poszperać po interneci i .... stworzyć sobie kilka ozdóbek. Póżniej, jak w każdym domu, będzie trudniej. Zresztą ja mam dodatkowe plany, które mogą zacząć się urzeczywistniać już we wrześniu, więc...
Pomysł na choinkę w tym roku mam ekologiczny... królować będą ozdoby z papieru :)
Poszperałam, znalazłam i spróbowałam...
Mój pierwszy anioł i dzwonki z wikliny papierwej... czekają na pomalowanie
A poniżej dzień póżniej już pomalowane...
Pomysł na choinkę w tym roku mam ekologiczny... królować będą ozdoby z papieru :)
Poszperałam, znalazłam i spróbowałam...
Mój pierwszy anioł i dzwonki z wikliny papierwej... czekają na pomalowanie
A poniżej dzień póżniej już pomalowane...
czwartek, 15 sierpnia 2013
Moja wersja kołyski
Zainspirowana kołyską Ani, którą znajdziecie tu http://aniainspiruje.blogspot.com/search/label/kurs-ko%C5%82yska%20II postanowiłam spróbować zrobić swoją.
Po lekkich modyfikacjach wyszło mi coś takiego...
Trochę kartonu, kordonka, szydełko, farby, lakier i... odrobina samozaparcia. Połaczyłam wszystko. Efekt mnie zadowolił :)
Wzór na sowę znalazłam na youtube http://www.youtube.com/watch?v=4p_RdNlusBY
Może do doskonałości jej daleko i są pewne niedociągnięcia, ale mi się podoba :)
Po lekkich modyfikacjach wyszło mi coś takiego...
Trochę kartonu, kordonka, szydełko, farby, lakier i... odrobina samozaparcia. Połaczyłam wszystko. Efekt mnie zadowolił :)
Wzór na sowę znalazłam na youtube http://www.youtube.com/watch?v=4p_RdNlusBY
Może do doskonałości jej daleko i są pewne niedociągnięcia, ale mi się podoba :)
czwartek, 1 sierpnia 2013
czas gada
Dzisiaj w moim domu pojawił się nowy stwór. Sympatyczny wąż. Najpierw zadomowił się na głośniku w pokoju...
... a potem niczym z Biblii zaczął w kuchni jabłkiem kusić...
... a, że chętnych na jabłko nie znalazł, wrócił na głośnik i zapadł w nocny spoczynek :)
... a potem niczym z Biblii zaczął w kuchni jabłkiem kusić...
... a, że chętnych na jabłko nie znalazł, wrócił na głośnik i zapadł w nocny spoczynek :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)